Czy wiesz, że uprowadzenie emocjonalne może dotykać każdego z nas, ale nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że go doświadczamy?

Jest ono po prostu trudne do zaakceptowania, więc staramy się sprawę wyprzeć lub bagatelizować. 

Porwanie czy też „uprowadzenie” emocjonalne przebiega błyskawicznie i uruchamia nas, zanim nasz mózg myślący zda sobie w ogóle sprawę z tego, co tak naprawdę się z nami dzieje. Wtedy nie myślimy, a działamy, często owładnięci gwałtownymi emocjami, które są zupełnie niewspółmierne do sytuacji. Gdy moment krytyczny minie, nie mamy pojęcia, co nas „napadło”.

Niestety, ta chwilowa i gwałtowna utrata kontroli, nie pozostaje bez ciężkich konsekwencji. Nasze zachowanie wpływa bowiem na całe nasze otoczenie i relacje z innymi ludźmi, a częste uleganie złości powolnymi krokami niszczy nasze związki. A tak naprawdę niszczą je deficyty z dzieciństwa, destrukcyjne przekonania, nawyki oraz nieuświadomione emocje, które w sobie nosimy przez lata.

Dlatego właśnie świadome zarządzanie emocjami może nas uratować przed tym, czego moglibyśmy potem żałować. Żeby jednak nimi zarządzać, trzeba sobie z nich zdawać sprawę! Już dziś zachęcam cię do wspólnej eksploracji tego, co dla ciebie wciąż nieświadome.

Scroll to Top