Dzieje się tak, np., gdy funkcjonujesz w środowisku awersyjnym, które wzmacnia nierówność między hamowaniem (GABA) a pobudzaniem (ciało migdałowate). O co chodzi z tą nierównością?
Otóż GABA jest najważniejszym neuroprzekaźnikiem hamującym, który ogranicza nadmierne pobudzenie układu nerwowego (np. w sytuacji stresującej), ale ze względów ewolucyjnych mamy go za mało. Stąd występuje w naszym mózgu naturalna nierówność między pobudzeniem a hamowaniem.
To jednak nie wszystko. Jeśli w dzieciństwie (do 12. roku życia) doświadczaliście zbyt dużo stresu i lęku, wasze ciało migdałowate rozwinęło się zbyt mocno, co jeszcze bardziej wzmacnia tę nierówność. Dlatego teraz jesteście „z natury” zbyt impulsywni, szybko się zapalacie i wybuchacie. Te stałe nadmierne pobudzenie i podenerwowanie nie pozostają bez wpływu na emocje i ostatecznie na nastrój.
W dużym uproszczeniu – profil pobudzeniowy układu nerwowego jest bardzo różny u każdego z nas i jest jednym ze składników wpływających na nasze emocje. Jeśli pobudzenie jest zbyt duże, warto zrobić wszystko, by zwiększyć w mózgu obecność GABA.
Jak zwiększyć GABA? Oto kilka rzeczy, na które możesz postawić już teraz:
1. regularna relaksacja, w szczególności joga,
2. odpowiednia dieta – ważne są kiszonki i produkty fermentowane (np. kefir) oraz pomidory, szpinak, bataty, ziemniaki, czarna fasola, zboża (gryka, owies, pszenica, jęczmień),
3. tauryna – obecna w mięcie z indyka, rybach, owocach morza, kozim mleku, ciecierzycy i soczewicy,
4. suplementacja – wit.B6, magnez i cynk,
5. całkowita rezygnacja z alkoholu.
PS. Alkohol jest bardzo szkodliwy, ponieważ przechodzi przez barierę krew-mózg, a więc dociera bezpośrednio do mózgu i po prostu go niszczy.