Dlatego nie należy się ich bać.
Leki psychotropowe, stosowane np. w zaburzeniach lękowych czy depresyjnych, działają jedynie na fizyczne objawy a ich mechanizm jest stosunkowo prosty. Tym samym zwiększone stężenie serotoniny (w przypadku leków SSRI) nie powoduje zmian w naszych cechach charakteru czy sposobie postępowania.
Stąd zawsze w przypadku zaburzeń czy chorób psychicznych psychiatra zaleca oprócz farmakologii psychoterapię, która jest kluczowa dla długotrwałych efektów leczenia. Bo to właśnie ona ma na celu zmianę naszych schematów myślowych, by po odstawieniu leków objawy fizyczne nie wróciły bądź nie wróciły zbyt szybko. Bez terapii i przepracowania, np. lęków i sposobu postępowania z nimi, nie wykształcimy nowych ścieżek neuronowych w mózgu i po odstawieniu leków objawy prędzej czy później powrócą. Mogę być słabsze bądź silniejsze, ale z całą pewnością wrócą.
Zatem – w najprostszym skrócie – farmakologia może być konieczna do wsparcia psychoterapii. Przyjmowanie leków jest po to, aby dać ci czas na ustabilizownie układu nerwowego, wygaszenie objawów i przejście przez psychoterapię, która to ma zapobiec ich nawrotowi.